www.komputerownik.pun.pl

Prawie wszystko na temet komputerów


#1 2008-12-19 20:41:48

Administrator

Administrator

3055161
Zarejestrowany: 2008-12-19
Posty: 61
Punktów :   

Football Manager 2009

Nie lubię się powtarzać. Zresztą, kogo rajcuje wygłaszanie po raz drugi, trzeci i kolejny tej samej kwestii? Jest to zadanie uciążliwe, denerwujące, a w dużych ilościach działające na umysł człowieka niewątpliwie uwsteczniająco. Niektórzy z Was pamiętają z pewnością betatest Football Managera 2009, który popełniłem na łamach tego serwisu jakiś czas temu. Po zaznajomieniu się z ostateczną wersją gry śmiem twierdzić, że od tamtej chwili nie zmieniło się zbyt wiele. Tak, muszę pochwalić produkcję Sports Interactive po raz drugi. I chyba doczekałem się wyjątku od opisywanej na początku akapitu reguły, gdyż wcale nie jest mi z tym źle. Ba, klawiatura sama ciśnie mi się pod spracowane dłonie.

Cóż, tym razem piłki do bramki wbić się nie udało. Nawet słynnej Barcelonie się zdarza, ale...

Tak więc wszystko jeszcze raz, dokładnie i powoli. Rewolucji nie ma, ale bardzo duży krok do przodu jak najbardziej. Nowy FM to szereg mniejszych i większych usprawnień, wśród których kilka rzuca się w oczy niczym oaza na pustyni. Lwia część innowacji wymaga trochę czasu, cierpliwości i spostrzegawczości, gdyż dopiero wtedy da się zauważyć ich bezapelacyjne zalety i odkryć niespotykane dotąd w serii niuanse. Warto poświęcić te godziny – po ich upływie z pozoru identyczna w porównaniu z ubiegłoroczną odsłoną gra dostarcza całkowicie nowych wrażeń, a realizm jeszcze silniej zatapia swe kły w naszym ciele.

Kończąc już wywody godne greckiego filozofa, chciałbym płynnie przejść do opiniowania poszczególnych elementów Football Managera 2009. Podobnie jak w przypadku betatestu nie mogę nie zacząć od trybu 3D, będącego zresztą tematem numer jeden podczas rozmów o najnowszej części cyklu. Na pierwszy rzut oka nie ma żadnych rewelacji – szata graficzna jest niezwykle uboga, zakres animacji wąski niczym jeden z bohaterów słynnej polskiej komedii o płatnym zabójcy (który tak naprawdę nim nie jest, ale to inna bajka) – ktoś może po prostu powiedzieć, że SI pojechało po bandzie i może w tym segmencie jedynie wypucować buty autorom serii FIFA Manager. I nie zdziwiłbym mu się. Ale jak wyżej wspomniałem, trzeba trochę pograć, żeby zrozumieć, dlaczego nie ma tutaj wodotrysków i fajerwerków. Po pierwsze i najważniejsze, tryb 3D to przede wszystkim narzędzie analizy taktycznej i muszę przyznać, że swoją rolę spełnia niemalże w 100% (zawsze może być lepiej). Widać tu zdecydowanie więcej niż w 2D, na dodatek mecze stały się bardziej emocjonujące i człowiek czuje się mocniej związany z tymi latającymi po boisku zbitkami pikseli. Po drugie śmiem się posunąć do stwierdzenia, że brak wizualiów trzymających jakikolwiek poziom nie tylko nie przeszkadza, ale nawet... pomaga w grze. Nie skupiamy się bowiem na podziwianiu krzywych zębów Ronaldinho, ale dokładnie obserwujemy sytuację na boisku i ewentualnie wprowadzamy potrzebne korekty taktyczne. Może brzmi to jak przekręcanie kota ogonem i durne tłumaczenie pozornych wad produktu, ale w mojej subiektywnej opinii rzeczywiście tak jest.


ZAPRASZAM NA MOJE FORUM WWW.KOMPUTEROWNIK.PUN.PL
SERDECZNIE POZDRAWIAM WSZYSTKICH UZYTKOWNIKOW FORUM ! ! !

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora